Okres infekcyjny oznacza konieczność mierzenia temperatury, u tych małych i u dużych. Życzymy Państwu zdrowia, jednak faktem jest, że konieczność sprawdzenia ciepłoty ciała zachodzi niestety u każdego choć raz w sezonie infekcyjnym (to jest między październikiem a marcem). Jak dokonać szybkiego, a zarazem dokładnego pomiaru?
Bezdotykowy termometr dla niecierpliwych
Małe dzieci często nie chcą siedzieć w bezruchu – a tego wymaga dokonanie pomiaru klasycznym termometrem. Niestety, nawet kilka minut, których wymaga większość modeli wkładanych pod pachę, to zbyt długo dla ruchliwego kilkulatka. Dzieci mają to do siebie, że nawet w trakcie choroby często zachowują zaskakujące pokłady siły i podchodzą do swoich potrzeb w tym zakresie w sposób dość niedbały.
Dlatego też zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest termometr bezdotykowy Manta, który daje możliwość szybkiego i dokładnego pomiaru. Wystarczy tylko przytrzymać przez chwilę wiązkę światła czy czole, skroni lub uchu malucha, by uzyskać bardzo dokładny pomiar.
Najważniejsze odczytywanie zgodnie z instrukcją
Bardzo istotnym jest, by dokonywać pomiaru w zgodzie z tym, czego wymaga producent. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że odczytana temperatura będzie zgodna z prawdą.
Często producenci podkreślają, na której części ciała najlepiej jest dokonywać pomiarów, a także – podają, ile czasu potrzeba utrzymać termometr w jednym miejscu, by wynik był miarodajny. Niekiedy konieczne jest kilkukrotne mierzenie temperatury, dlatego tak istotnym jest, by zapoznać się z instrukcją.